Przygotowania młodych futsalowców

25 października 2012

Z wolna nabierają tempa przygotowania „rekordowych” ekip do udziału w eliminacjach Młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu.

Z tego obowiązku obligatoryjnie zwolnieni są obrońcy tytułu mistrzowskiego w kategorii do lat 18-stu. Nie znaczy to jednak, że podopieczni Witolda Zająca są na „fustalowych wakacjach”. Podobnie rzecz ma się z trzema pozostałymi drużynami zgłoszonymi do udziału w eliminacjach MłMP. O przygotowaniach do rozgrywek mówią szkoleniowcy poszczególnych grup.

Andrea Bucciol (U-14): - Na ten moment mam pod swoją pieczą blisko sześćdziesięciu zawodników. Na razie nie spotykamy się zbyt często, ale poprzedni miesiąc oraz bieżący służy w pierwszym rzędzie selekcji. Z zakończeniem rundy jesiennej na „dużym boisku” wzrośnie intensywność pracy w hali. Na razie koncentrujemy się nad techniką, nie zapominając, że dla wielu z tych chłopaków jest to pierwszy kontakt z futsalem. Dla wielu z nich jest to początek przygody z tą dyscypliną sportu. Identycznie było z grupą 14-latków, którą prowadziłem przed rokiem. Z tej ekipy większość już stanowi o sile zespołu U-16. I tak to powinno wyglądać. W połowie grudnia czeka nas turniej eliminacyjny, z którego awans do finałów wywalczą dwa zespoły – powalczymy, zobaczymy!

Andrzej Szłapa (U-16): - Spotykamy się podzieleni na dwie grupy, trenując z rzadka, ale systematycznie. Mam bardzo fajną grupę! Jestem mile zaskoczony tym ile chłopcy mają już nawyków futsalowych. Widać po nich halowe ogranie. Fajnie pracuje się z takim „materiałem”. Dotąd nasze zajęcia miały charakter stricte futsalowy ze sporym naciskiem na technikę i gry wewnętrzne. A już od stycznia przyszłego roku czekają nas eliminacje według formuły turniejów Grand Prix. Rywalizować będziemy z rówieśnikami z Gwiazdy Ruda Śląska i Remedium Pyskowice. Niewykluczone, że dołączy do tej stawki jeszcze czwarta ekipa.

Witold Zając (U-18): - Tak naprawdę wchodzimy w przygotowania, bo nie może być inaczej skoro turniej finałowy odbędzie się dopiero pod koniec marca przyszłego roku. Na tym etapie staram się rozeznać potencjał, możliwości umiejętności zawodników w mojej grupie. Trzon drużyny z pewnością stanowić będą ludzie z ubiegłorocznych mistrzostw. Dodam, iż mimo faktu, że bronimy tytułu w tej kategorii, to chcieliśmy uczestniczyć w eliminacjach. Niestety nie wyrażono na to zgody.

Piotr Szymura (U-20): - Zespół do lat 20-stu, to w sporej części specyficzna drużyna, bowiem w dużej mierze złożona z ludzi, którzy ukończyli już wiek juniora i niekoniecznie uczestniczą w regularnych rozgrywkach. Stąd optymalnym rozwiązaniem jest, to co kontynuujemy od lat, czyli udział w rozgrywkach Bielskiej Ligi Futsalu. Poniekąd jest to również okazja do „przytrzymania” tych chłopaków przy grze w hali. Dla mnie jest to z kolei szansa do nieustannej selekcji i sprawdzania pod kątem gry w Mistrzostwach Polski. Dodam, że w tym sezonie jeszcze nie było sytuacji, abyśmy dwukrotnie spotkali się w identycznym gronie. Mam okazję zobaczyć w akcji w miarę szeroką grupę ludzi. Ale ta sytuacja zmieni się już od przyszłego tygodnia. Niebawem, bo 11 listopada bieżącego roku czeka nas turniej eliminacyjny w naszej hali i nadchodzi pora na mocną pracę. Na początek chcemy zakwalifikować się do startu w finałowym turnieju, który rozegrany zostanie w połowie grudnia, w Białymstoku.

TP