26 sierpnia 2013
O potyczce z Przyszłością Rogów mówi jeden z najmłodszych graczy Rekordu na boisku – Mateusz Gaudyn.
- Cieszy mnie, że jeden z portali (silesiasportowa.com – przyp. red.) uznał mnie najlepszym zawodnikiem meczu. Ale jak tak naprawdę starałem się jedynie wykonywać na boisku, to co do mnie należy. Pewnie dałoby się jeszcze coś poprawić. Sądzę jednak, że tak naprawdę na wyróżnienie zasłużył cały zespół, tylko on się liczy. Mieliśmy przewagę w pierwszej części meczu udokumentowaną golem. Dominowaliśmy w ofensywie. W drugiej było już trochę słabiej, ale też bardziej skupiliśmy się na defensywie i obronie. Jest wygrana, cieszymy się z niej bardzo, ale też nie popadamy w „samozachwyt”. Liga jest jeszcze długa, a przed nami mecz pucharowy i ligowe spotkanie w Otmuchowie. Na tym się skupiamy.
TP
« poprzednia | następna » |
---|