30 września 2013
O przegranej „rekordzistów” w Leśnicy mówi skrzydłowy zespołu – Mieczysław Sikora.
- Niewątpliwie był to nasz najsłabszy mecz w tej rundzie. Być może po wygranych derbach z BKS-em uszło z nas trochę powietrze? A może to kwestia zmęczenia, albo zbyt lekkiego podejścia do rywala? To akurat nie powinno się przydarzyć. W tych kwestiach szukałbym przyczyn przyczyny porażek. No trzeba też dodać, że tym razem szczęście nie było przy nas. Nic, trzeba już myśleć o kolejnym spotkaniu i na nim się skoncentrować.
TP
« poprzednia | następna » |
---|