Rewanż okazał się udany dla młodzieżowej reprezentacji Italii. Przekaz internetowy ze spotkania śledził Andrea Bucciol - włoski szkoleniowiec Rekordu, oto Jego komentarz.
Włochy (U-21) – Polska (U-21) 4:0 (2:0)
Gole: Bacoli (13. min.), De Oliveira (20. min.), Pizzo (28. min.), Boaventura (37. min.)
Polska : Widuch – Gepert, Kriezel, Bogucki, Jończyk, Grecz, Fijoł, Marek, Jedliński, Rychłowski, Omylak, Żebrowski, Kurowski
- To nie był dobry mecz w wykonaniu młodych Polaków. Chyba za dużo sił włożyli we wtorkowe, wygrane spotkanie i stąd zmęczenie. Mecz miał dobre tempo gry, w którym o wiele szybsi byli młodzieżowcy z Italii. Komentatorzy chwalili postawę w bramce Michała Widucha, który już w pierwszym meczu urósł do rangi bohatera. Nie wiem natomiast dlaczego nasz selekcjoner tak "żonglował" bramkarzami w trakcie meczu. "Rekordzista" - Paweł Kurowski, pojawił się pod koniec pierwszej połowy w bramce i ze świetnym efektem, a potem znów usiadł na ławce, by powrócić do niej pod koniec meczu. Natomiast Michał Marek nie wyróżnił się akurat w tym meczu.
TP