Bo liczy się dobra zabawa

03 grudnia 2013

W miniony weekend w hali przy Startowej rywalizowali 9-letni adepci piłki nożnej. Na starcie zawodów pojawiło się siedem zespołów o wiele mówiących nazwach.

Były to ekipy: Rozwoju Katowice, Orbity Bukowno, MOSiR-u Jastrzębie Zdrój, Iskry Pszczyna, Gwarka Zabrze, AP Silesii Cieszyn i gospodarzy - bielskiego Rekordu. Jakkolwiek padające gole były odnotowywane, grano systemem „każdy z każdym”, mecze prowadzili wykwalifikowani sędziowie, a drużyny prowadzili renomowani szkoleniowcy, tak absolutnie nikt nie przykładał wagi do wyników końcowych, do układu tabeli. Ważne, że licznie zgromadzona na trybunach hali w Cygańskim Lesie publiczność miała okazję oglądać emocjonujące spotkania, efektowne akcje, multum goli oraz sporo uzdolnionej piłkarsko młodzieży. Na finał każdy z uczestników otrzymał pamiątkowy medal i słodycze. – Bo głównym celem tego turnieju była dobra zabawa, a nie prawdziwa rywalizacja – klaruje Bogdan Matloch, główny organizator i opiekun „rekordzistów”. – Wyniki naprawdę miały drugorzędne znaczenie, liczyła się przede wszystkim satysfakcja chłopaków. Ta z kolei była możliwa dzięki wsparciu w organizacji Rodziców oraz firm Aqua Futura (producent wody strukturyzowanej „Górski Potok”) i Łakoć – kończy B. Matloch.

Rekord: Piechciński, Folek, Bandura, Fuczik, Horodecki, Zątek, Kurowski, Wajda, Łękawa, Olszewski, Matloch, Gałuszka, Adamczyk, Dwojaczny, Białecki; trener – Matloch

TP