Cieszy nawet pięć minut

03 czerwca 2013

Zaliczył tylko tzw. występ-epizod w meczu z Unią Racibórz, jednak na tyle istotny, bo zaliczony po ponad 9-miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją. Dziś w roli komentatora – Marek Profic.

- Nigdy wcześniej nie miałem tak długiej przerwy w grze, ale też nigdy nie zwątpiłem w powrót na boisko. Ważne jest nawet takich pięć minut jak wczoraj. Bardzo się cieszę z powrotu po tak wielu miesiącach poza boiskiem. Do tego cieszy wygrana i podtrzymanie niezłej passy. Mieliśmy ten mecz pod kontrolą, choć nie da się ukryć, że zdarzały nam się momenty chaosu w grze. Liczę, że podobnie zagramy w ostatnich meczach sezonu ligowego. A Puchar Polski z Sarmacja Będzin? No to już jest inna sprawa i nie ukrywam, że chcemy powalczyć o to trofeum. Byłby to sukces, którego w klubie jeszcze nie notowaliśmy.

TP