Wyszukiwarka




Informujemy, że z przyczyn formalnych w tym roku
NIE MOŻNA przekazać 1% podatku na rzecz BTS REKORD

Strona główna » Młodzież Rekordu

Młodzieżowe MP (U-20) w futsalu – dzień III

Uwaga, otwiera nowe okno. PDFDrukujEmail

Bielszczanie w świetnym stylu zapewnili sobie awans do finału MP, który ukończyli z tytułem wicemistrzów Polski, tu także pomeczowe opinie trenerów.

Młodzieżowe Mistrzostwa Polski (U-20) w futsalu - 9.12.2012 r., Białystok

Półfinały:

Sprinter Kłaj – Rekord Bielsko-Biała 1:4 (1:3)

Gole: Hyży - 2, Sojka, Szymański

Rekord: Kurowski - Gaudyn, M. Gąsiorek, Biel, Marek, Sojka, Szymański, Dulowski, Chorosz, Krzak, Hyży, Skipioł, T. Gąsiorek

1. Od środka Sprinter Kłaj.

1. "Na dzień dobry" znów dekoncentracja bielszczan i gol Leszczaka po rajdzie i uderzeniu z kąta.

2-3. "Rekordziści" w ataku pozycyjnym.

5-6. Wciąż bez klarownych sytuacji podbramkowych.

7. Po rzucie wolnym nad bramką - Biel.

8. Po kontrze zespołu z Kłaja w opałach Kurowski.

9-10. Uderzenie Gaudyna paruje na korner, a za moment Kurowski broni w sytuacji sam na sam z Leszczakiem.

10. Wyrównuje Hyży - gol!!! Jak powiedział w relacji internetowej selekcjoner Klaudiusz Hirsch: " gol z niczego". Ale jest!

11. Trzy faule bielszczan

12. Świetnie rozegrany rzut rożny, sliny strzał Sojki z dystansu - gol!!!

Niezła pierwsza część w wykonaniu "rekordzistów", nie bez trudu, ale wydaje się, że opanowują sytuację na boisku.

14. Dwie wyborne, niewykorzystane szanse Rekordu.

15. Czujnie w bramce Kurowski.

15. Szymański strzela gola po kontrze!!! Czas dla Sprintera Kłaj.

16. W dobrej sytuacji Biel strzela obok słupka, ale za moment okazji nie marnuje Hyży - gol!!!

17-18. Komentatorzy nie ustają w pochwałach dla "rekordzistów" za organizację gry i umiejętności techniczno-taktyczne - nie sposób nie zgodzić się.

21. Trzeci faul bielszczan. Doskonała obrona Kurowskiego po strzale Leszczaka.

22. Niewykorzystana szansa Skipioła.

23-24. Spokojna gra "rekordzistów".

Koniec - w pełni zasłużone zwycięstwo podopiecznych Piotra Szymury. "Rekordziści" ponownie w wielkim finale mistrzostw U-20!!!!

Pomeczowa opinia trenera przygotowania fizycznegoArtur Kaczkowski: - To było zwycięstwo futsalu w zderzeniu z futbolem w wersji halowej. Całą siłą zespołu z Kłaja było dwóch zawodników, którzy prędzej, czy później musieli „paść”, tak fizycznie jak i psychicznie. U nas widoczna była całkowicie inna organizacja gry i sposób poruszania się po parkiecie.

KS Gniezno – AZS Grembach Łódź 3:2

Faza finałowa:

o 3-e miejsce: Sprinter Kłaj - AZS Grembach Łodź 2:4

o 1-e miejsce KS Gniezno - Rekord Bielsko-Biała 2:2 (1:1, 2:2) rzuty karne 4:3

Rekord: Kurowski - Gaudyn, Hyży, Biel, Marek, Sojka, Szymański, Dulowski, Chorosz, Krzak, Skipioł, M. Gąsiorek, T. Gąsiorek

1. Inaugurują bielszczanie.

1-2. Na wstępie nikt nie szarżuje.

4. Gooool!!! Szymański trafia po dobrze rozegranym rzucie wolnym.

5-6. Siłą rzeczy gnieźnianie przejmują inicjatywę, Jedliński trafia w okienko bramki i remis.

7. Znów próba gracza KS Gniezno uderzenia z dalszej odległości.

8-9. Obustronna wymiana ciosów, aczkolwiek "rekordziści" wydają się być bardziej wyrównanym personalnie zespołem.

9. Czas dla Rekordu przed rzutem wolnym bielszczan z ok 8-9-ciu metrów. Zablokowany strzał Marka.

10-11. "Rekordziści" w nieustannym ataku pozycyjnym.

12. Po uderzeniu Skipioła efektownie bramkarz KS.

Jak widać oddanie na moment inicjatywy przez "rekordzistów" nie opłaciło się. Bielszczanie są niewątpliwie bardziej aktywni od konkurentów.

13. Wznawiają gnieźnianie. Na starcie faul Hyżego.

14. Biel w poprzeczkę z bliska! Ale dosłownie po kilku sekundach kontra. po której fenomenalnie będąc na wprost bramki z ok. 10-cie metrów trafia Gaudyn - gol!!!

14. Dobre otwarcie Rekordu, tym razem bliski szczęścia Marek.

15. Po zdobytym golu zaczyna się niestety powtórka scenariusza z I połowy, ton nadają rywale Rekordu.

15-16. Coraz więcej minut na parkiecie tzw, pierwszej czwórki, a w niej już M. Gąsiorek. On właśnie trafia w boczną siatkę.

16. Groźna akcja Jedlińskiego. W rewanżu Biel w słupek!

17. Żółta kartka dla Sojki za niewłaściwie przeprowadzoną zmianę.

19. Obok słupka uderza Dulowski.

20. Walczak zaskakuje Kurowskiego płaskim strzałem przy słupku i remis.

21. Uderzenie z wolego Biela broni bramkarz KS.

22. Tym razem Bartnicki strzela nad poprzeczką. Kolejna dobra interwencja Kurowskiego w bramce Rekordu.

23-24. Bielszczanie nieco chaotycznie w defensywie.

24. W końcówce ciut lepsi gnieźnianie.

Będzie 5-ciominutowa dogrywka! Lepsze wrażenie z gry "rekordzistów" nie przełożyło się (na razie) na efekty bramkowe. Miejmy nadzieję, że zespołowość zwycięży!

25. Na starcie dodatkowej części gry częściej przy piłce bielszczanie.

26. Dobrze i spokojnie w bramce Rekordu - Kurowski. Zablokowany strzał Marka.

27. Trzeci faul KS Gniezno!

28. Zaskakująca, ale niecelna próba Szymańskiego.

28-29. "Zamek" bielszczan, ale niecelnie z dystansu Sojka.

29. Trzeci faul "rekordzistów".

Koniec dogrywki, przed nami konkurs rzutów karnych. Tyle świetnych meczów Rekordu, a o wszystkim rozstrzygnie "karna loteria", co za ironia.

Pierwsi strzelają bielszczanie

Strzał Dulowskiego broni bramkarz.

Trafiają Bartnicki 0:1

Celnie - Marek 1:1

1:2 - Błaszyk.

Jest 2:2.

Odpowiada KS - 2:3.

Pewnie Biel - 3:3.

3:4 po trafieniu Staniszewskiego.

Krzak nie trafia - mistrzostwo dla KS Gniezno.

Końcowa kolejność:

1. KS Gniezno

2. Rekord Bielsko-Biała

3. AZS Grembach Łódź

Wyróżnienia indywidualne:

MVP turnieju: Michał Marek (Rekord B-B)

Najlepszy bramkarz: Damian Lewartowski (KS Gniezno)

Najlepszy strzelec: Sebastian Leszczak (Sprinter Kłaj)

Pomeczowa opinia treneraPiotr Szymura: - Uważam, że mecz był godny finału, spotkały się w nim dwie najlepsze futsalowo ekipy. Przy całym szacunku dla rywali, ale mecz o brązowe krążki miał charakter raczej futbolowy. Były momenty, w których lepsi byli gnieźnianie, ale takich z naszym udziałem było więcej, o czym świadczą np. dwa trafienia w poprzeczkę. Myślę, że zabrakło nam zimnej krwi przy prowadzeniu 2:1, umiejętności utrzymania wyniku przez dłuższy czas. Straciliśmy dwa efektowne gole, ale sądzę, że wpadł one zbyt łatwo. Chciałbym podziękować chłopakom za kawał ciężko wykonanej roboty, bo wiemy gdzie byliśmy trzynaście miesięcy temu. Wówczas nie było nas w turnieju finałowym dwudziestolatków, a dziś mamy srebrne medale!

Pewnie, że zaraz po nieudanym konkursie rzutów karnych pojawia się nuta rozżalenia, m.in. dlatego, że jest to już czwarty tytuł wicemistrzowski Rekordu. Ale styl gry bielszczan w tym turnieju był zaiste mistrzowski. Jeśli trzeba na "koronę" jeszcze poczekać, to poczekamy, a na razie gratulacje dla zawodników, trenerów oraz dla wszystkich którzy przyczynili się organizacyjnie do srebrnego medalu MP! Takiego trofeum nie zdobywa się co dzień.

TP

Młodzieżowe MP (U-20) w futsalu – dzień III

Powiadomienie o plikach cookie.Ta strona korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie Aby dowiedzieć się więcej o ciastkach przejdz na stronę polityka prywatności.

Akceptuję pliki cookies na tej stronie.