Niemożliwe – nie istnieje

15 marca 2013

Tak ciekawego finiszu w Ekstraklasie PLF nie było od wielu sezonów.

Rzecz oczywiście w tabeli zasadniczej fazy rozgrywek, w której na razie jest o wiele więcej zagadek, niż pewników. Wiadomo, iż skład uczestników fazy play-off nie ulegnie zmianie, podobnie jak pierwsza pozycja szczecińskiej Pogoni ’04 oraz ósma lokata Remedium Pyskowice. Wszystko inne będzie się rozstrzygać być może nawet do ostatniej kolejki. W równym stopniu dotyczy to bielszczan, co Ich sobotnich rywali – Gatty Active Zduńska Wola. Na ten moment podopieczni Wojciecha Sopura mają pięciopunktowy handicap przewagi nad „biało-zielonymi, ale nie zapominajmy, że w wyścigu o jak najlepszą pozycję startową uczestniczy jeszcze kilka innych ekip! Kto zatem wie czy nie czeka nas najciekawsza w swoim przebiegu kolejka bieżących rozgrywek? Idealnie w ten obraz wpisuje się mecz w Zduńskiej Woli. Tak stawka, jaki i ładunek emocji są zagwarantowane. Przy tym pamiętać trzeba, że oba zespoły mają w nogach środowe gry pucharowe. Gatta Active pokonała na własnym parkiecie 2:1 GKS Futsal Tychy. „Rekordziści” w identycznym stosunku bramkowym ulegli na wyjeździe toruńskiemu Marwitowi. W obu przypadkach musi dać o sobie zmęczenie, tego nikt nie zakwestionuje. Natomiast pocieszający jest fakt, że gra bielszczan w Toruniu miała znacząco lepszą jakość w porównaniu do poprzedniego spotkania ligowego. Postęp jest widoczny, trzeba to tylko potwierdzić na boisku. Nie ma przecież rzeczy niemożliwych do wykonania.

TP

21. kolejka Ekstraklasy PLF (sobota, g. 18:00)

Gatta Active Zduńska Wola – Rekord Bielsko-Biała

Gwiazda Ruda Śląska – GKS Futsal Tychy

AZS UŚ Katowice – AZS UG Gdańsk

Clearex Chorzów – Remedium Pyskowice

Marwit Toruń – Wisła Krakbet Kraków

Pogoń ’04 Szczecin – Red Devils Chojnice