29 sierpnia 2012
Tuż po zakończeniu turnieju "Beskidy Futsal Cup" bielszczanie wyjechali na sparingowy dwumecz z mistrzem Czech.
Era-Pack Chrudim - Rekord Bielsko-Biała 4:2 (2:1)
0:1 Machura (5. min.)
1:1 Mares (9. min.)
2:1 Max (18. min.)
3:1 Max (23. min.)
4:1 Kopecky (25. min.)
4:2 Polasek (29. min.)
Rekord: Brzenk - Szymura, Szłapa, testowany zawodnik, Marek, Machura, Sojka, Janovsky, Polasek
- Mimo, iż wynik na to nie do końca wskazuje, uważam że zagraliśmy niezły mecz – relacjonuje Krzysztof Burnecki, kierownik drużyny i trener bramkarzy Rekordu. – Według mnie nie powinniśmy stracić przynajmniej dwóch goli, choć i tak grę w defensywie oceniam na poziomie – „super”. Bardzo dobrze zaprezentował się w naszej bramce Krystian Brzenk. Na tle tak klasowego rywala jak mistrz Czech i dodawszy do tego nasze braki kadrowe, sądzę, że wypadliśmy nieźle. Zobaczymy jak „pójdzie” w jutrzejszym rewanżu? – kończy K. Burnecki.
Dodajmy, że z powodów zdrowotnych (kontuzje) oraz obowiązków zawodowych zabrakło w składzie m.in. Wojciecha Łysonia, Piotra Bubca, Jacka Włocha, Tomasza Dury i Łukasza Mentla.
TP
| « poprzednia | następna » |
|---|