Z mocnymi na starcie

21 marca 2013

Drukuj

To już ostatnie z Młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu, od jutra w Chrzanowie rywalizować będą 18-latkowie.

 

„Rekordziści” staja przed bardzo trudnym zadaniem obrony zdobytego przed rokiem mistrzowskiego tytułu. Podkreślmy słowa „bardzo trudne zadanie”, bowiem w sporcie młodzieżowym, bez względu na dyscyplinę” nic nie jest łatwe do przewidzenia. Niech nie zabrzmi to jak asekuracja, ale o dziwo bielszczanie nie mieli łatwo w przygotowaniu się do mistrzowskich zmagań w Chrzanowie, m.in. o tym opowiada szkoleniowiec „biało-zielonych” – Witold Zając. – Przede wszystkim nie mieliśmy zbyt wiele czasu na wspólne treningi. Pewnie, że trzon ekipy jest, bo siedmiu chłopaków grało w mistrzostwach do lat 20-stu. Jednakże do pewnego momentu musieliśmy godzić interesy innych zespołów. 16-latkowie jeszcze niedawno uczestniczyli w mistrzostwach w swojej kategorii, do tego jeszcze paru chłopaków jest w czwartoligowej kadrze futbolistów, a inni w zespole Śląskiej Ligi juniorów. Sztuką było doprowadzenie do wspólnych treningów. Ale nie ma co narzekać! Przez ostatnie tygodnie mocno popracowaliśmy. Zagraliśmy w turnieju o Puchar Śląska do lat 19-stu i  trzech meczach Bielskiej Ligi Futsalu. Wszystko zależeć będzie od naszego zgrania, umiejętności gry w ataku pozycyjnym i egzekucji tzw. stałych fragmentów. Mamy mocnych rywali w grupie eliminacyjnej. Z zabrzanami przegraliśmy we wspomnianym Pucharze Śląska 1:2, aczkolwiek dodać muszę, że nie wystąpiliśmy w optymalnym składzie. Natomiast młodzieżowe zespoły z Grajowa od lat należą do krajowej czołówki. Na szczęście tak się składa, że oba zespoły zmierzą się przed spotkaniami z naszą drużyną, więc będę miał okazję zobaczyć je w akcji, coś więcej będę o nich wiedział. Potem wszystko już w naszych głowach i nogach.

TP

Z mocnymi na starcie

Powiadomienie o plikach cookie.Ta strona korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie Aby dowiedzieć się więcej o ciastkach przejdz na stronę polityka prywatności.

Akceptuję pliki cookies na tej stronie.