26 marca 2013
Dobrze spisali się młodzi „rekordziści” podczas Turnieju im. Karola Kossoka w Katowicach.W zawodach wzięli udział zawodnicy urodzeni w 2002 roku i młodsi. Impreza odbyła się na sztucznej nawierzchni Ośrodka Sportowego Szopienice, a zorganizował ją pod patronatem wicemarszałka województwa śląskiego Jerzego Gorzelika (który otworzył turniej) reaktywowany niedawno klub 1.FC Katowice.
W fazie grupowej „rekordziści” pokonali Pogoń Nowy Bytom 1:0 (gol Mateusza Michalczaka), a następnie rozgromili UKS Ruch Chorzów 5:0 (po dwóch golach Mikołaja Siwka oraz po jednym trafieniu Mateusza Michalczaka, Maksymiliana Szafrana i Eryka Parchańskiego). W trzeciej potyczce ulegli Rakowowi Częstochowa 0:2, a w czwartym pokonali drużynę gospodarzy - 1.FC Katowice 2:0 (gole M. Siwka i M. Michalczaka).
W dramatycznym spotkaniu o wejście do finału ulegli zespołowi Progres Hutnik Kraków 1:2 (gol Eryka Parchańskiego). W meczu o trzecią lokatę przegrali z Unią Kosztowy 1:4 (gol Filipa Gołąbka). Triumfatorami całego turnieju zostali piłkarze Rakowa, którzy pokonali w finale Progres 2:1.
„Rekordziści” wystąpili w składzie: Szerszeń, Szkucik - Gołąbek, Guzdek, Michalczak, Eryk Parchański, Szafran, Szopa, Siwek, Olaf, Wala.
- Muszę pochwalić swych podopiecznych za wolę walki. Od pół roku po raz pierwszy wyszli na boisko ze sztuczną nawierzchnią i spisali się bardzo dzielnie. Niektórzy mieli łzy w oczach po przegranych spotkaniach, w których nie ustępowali przeciwnikom. Kontuzje nas jednak przetrzebiły, a nie mieliśmy zmienników. Kilku naszych zawodników grało w sumie ponad półtorej godziny.! Dopóki rekordziści mieli siłę, radzili sobie świetnie, a mecz z Ruchem to był prawdziwy majstersztyk - powiedział trener Jan Picheta.
(pic)
| « poprzednia | następna » |
|---|