20 lutego 2013
Zgodnie z przewidywaniami był to zacięty bój sparingowy, bielszczanie zremisowali z czołowym trzecioligowcem.
Rekord Bielsko-Biała - Polonia Łaziska Górne 3:3 (1:3)
0:1 ...(8. min.)
1:1 Woźniak (19. min.)
1:2 ... (28. min.)
1:3 ... (44. min.)
2:3 samobójczy (52. min.)
3:3 Woźniak (72. min.)
Rekord: Wnętrzak (Michałowski) - Jaroszek, Wuwer, Rucki, Grześ, Ogrocki, Gaudyn, Stolarczyk, Żyła, Woźniak, Koczur oraz Bojdys, Biel, Jaroś, Sikora, Papatanasiu, Maślorz,
Po tygodniowej przerwie bielszczanie wznowili sparringowy serial. Wynik starcia z ekipą III-ej ligi śląskiej jest cokolwiek łudzący. Obok świetnych momentów w ofensywie miejscowi notowali długie momenty przestojów w grze obronnej. Wystarczyło kilka długich, crossowych podań, aby bielska defensywa okazała się bezradną. O wiele lepiej spisywali się gospodarze w poczynaniach ofensywnych. Kilka kontrataków i egzekucja rzutów rożnych i wolnych, mogło przypaść do gustu. Z wielu wypracowanych sytuacji wykorzystali trzy, co po pozwoliło jedynie na osiągniecie remisowego wyniku. Ten nie krzywdzi żadnej ze stron, jakkolwiek warto podkreślić fakt, że "biało-zieloni" dobrze radzili sobie w trudnych warunkach atmosferycznych (gęsto padający śnieg) z utrzymywaniem piłki w polu gry. Ta wartość była równie cenna, co trzy gole wbite drużynie z Łazisk Górnych. Kolejnym sparingpartnerem "rekordzistów" będzie drugoligowy Rozwój Katowice. Tu poprzeczka wymagań powędruje jeszcze wyżej!
TP
| « poprzednia | następna » |
|---|