Wyszukiwarka




Informujemy, że z przyczyn formalnych w tym roku
NIE MOŻNA przekazać 1% podatku na rzecz BTS REKORD

Strona główna » Futsal Ekstraklasa

Rekord B-B - Remedium Pyskowice 2:7 (1:3)

Uwaga, otwiera nowe okno. PDFDrukujEmail

Zgoła nieoczekiwanie bielszczanie doznali porażki na własnym parkiecie w starciu z beniaminkiem.


fot. Paweł Mruczek

Rekord Bielsko-Biała - Remedium Pyskowice 2:7 (1:3)

0:1 Ficek (6. min.)

0:2 Połeć (11. min.)

0:3 Wolny (12. min.)

1:3 Popławski (19. min.)

1:4 Połeć (25. min.)

2:5 Dura (30. min.)

2:6 Ficek (32. min.)

2:7 Ficek (34. min.)

Rekord: Waszka (Brzenk) - Szymura, Szłapa, Popławski, Bubec; Machura, Mentel, Polasek, Dura; Włoch, Marek

Pozostałe szczegóły niebawem.

Przyczyn takiego obrotu spraw było kilka. Nie sposób nie wytknąć gospodarzom znikomej dynamiki w tempie gry i złej asekuracji w defensywie. Nie będzie odkrywczym stwierdzenie, iż pyskowiczanie wykazali daleko większą determinacją na boisku. Dodawszy do tego ich wręcz niebywałą skuteczność pod bielską bramką - mamy odpowiedź na pytania o przyczyny przegranej bielszczan. Regres formy widoczny u "rekordzistów" już od meczu z Gwiazdą Ruda Śląska jest bardzo widoczny. Kwestia w jego zdiagnozowaniu i przeciwdziałaniu. Nie ma sensu wyliczać kto, w jaki sposób, przy którym golu zawinił. Ten mecz przegrał cały bielski zespół. Tej przegranej nie tłumaczą absencje. Właściwie wyciągnięte wnioski, konstruktywna rozmowa i "mocne postanowienie poprawy", powinny dać efekt już za tydzień. Bo przecież w kilkanaście dni "biało-zieloni" nie zapomnieli gry w futsal!

TP

Przejdź do galerii meczowej

Rekord B-B - Remedium Pyskowice 2:7 (1:3)

Powiadomienie o plikach cookie.Ta strona korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie Aby dowiedzieć się więcej o ciastkach przejdz na stronę polityka prywatności.

Akceptuję pliki cookies na tej stronie.