24 września 2012
Sobotnie spotkanie futbolistów futbolistów w Wiśle komentuje były gracz miejscowych, dziś zawodnik Rekordu – Tomasz Wuwer.- To był niestety kolejny mecz, w którym zawiedliśmy naszych fanów. Dla mnie był to szczególnie trudny mecz, bo przyszło grać przeciwko wielu kolegom. Strzelenie gola też nie było łatwym dla mnie przeżyciem. A sam mecz stał w mojej opinii na słabym poziomie. Tym bardziej żal, że wyjechaliśmy po nim „na tarczy”. Natomiast gospodarze podeszli do tej potyczki niczym do finału Champions League. To widać było choćby po niesłychanej eksplozji radości po ostatnim gwizdku sędziego. My także byliśmy maksymalnie skoncentrowani i nastawieni na walkę. To niestety uwidoczniło się już na wstępie kontuzją Mateusza Waliczka, któremu wszyscy życzymy jak najszybszego powrotu do zdrowia i na boisko. Cóż, taki jest sport!
TP
| « poprzednia | następna » |
|---|