02 marca 2013
Nie udało się "biało-zielonym" wywieźć punktowej zdobyczy spod Wawelu.
Wisła Krakbet Kraków – Rekord Bielsko-Biała 5:1 (4:0)
1:0 Vakhula (3. min.)
2:0 Franz (5. min.)
3:0 Despotović (10. min.)
4:0 Franz (17. min.)
5:0 Zadorożnyj (25. min.)
5:1 Szłapa (27. min.)
Rekord: Kurowski (Waszka) – Machura, Janovsky, Mentel, Polasek; Szymura, Łysoń, Szłapa, Marek, Popławski, Dura
Sędziują: Dworucha i Walendziak; gospodarze w strojach czerwono-białych, bielszczanie na „biało-zielono”. Na starcie, bardzo ładne i symboliczne podziękowanie Szłapie za dwuletnią grę w barwach Wisły.
1. Piłka na środku przy "wiślakach"; fajny doping kibiców z obu stron.
1-2. Sporo walki, ale bez klarownych okazji.
3. Strata Janovsky'ego i gol Vakhuli, mimo wcześniejszej świetnej obrony Kurowskiego.
4. Strzał Korczyńskiego paruje Kurowski; szansa z boku pola karnego Patera.
5. Po stałym fragmencie i dograniu Kusi do Franza - 2:0.
6. Wyborna okazja Polaska, ale jeszcze lepiej w bramce Nawrat!
6. Kurowski broni uderzenie z niewielkiej odległości Vakhuli.
7. Czas dla Wisły Krakbetu.
7. Tym razem niewykorzystana okazja Janovsky'ego.
7-8. Bielszczanie biją "głową w mur".
9. Strata Mentla na rzecz Korczyńskiego - fartem - bez konsekwencji.
10. Za dużo kombinacji w polu karnym Łysonia, a w odpowiedzi "zabójczo" kontruje Despotović - gol. Czas dla Rekordu.
11. Nad poprzeczką Szymura po podaniu Popławskiego; pierwszy faul Wisły.
12. Łysoń fauluje Vakhulę, z wolnego uderza Mentel - broni Nawrat.
12-13. Nie da się ukryć, że gra "rekordzistów" od początku meczu kompletnie nie układa się.
14-15. Od dłuższego czasu na parkiecie przy Reymonta nie wydarzyło się nic ciekawszego.
16. Sprytnie wykonany rzut wolny przez krakowian, ale świetnie - Kurowski.
17. Błąd Poławskiego, a po nim Franz bezlitośnie wykorzystuje szansę uderzając z bliska do bramki.
19. Franz z bliska w poprzeczkę. Przed szansą Zadorożnyj i Despotović.
20. Znów Zadorożnyj i Vakhula "sprawdzają" formę Kurowskiego.
Wyjątkowo słabe 20 minut "w wykonaniu "biało-zielonych".
21. Wznawiają "rekordziści" i od razu z z tzw. lotnym bramkarzem - Szymurą.
22. Nad poprzeczką Szłapa; w bielskiej bramce Waszka.
24. Groźne uderzenie Korczyńskiego.
25. Po doskonałym podaniu Mentla z bliska pudłuje Łysoń.
25. Po kontrze Kiełpiński dogrywa Zadrożnemu - gol.
27. Dobrze rozegrany "zamek" przez gości, podanie Polaska i niemal z linii bramkowej trafia Szłapa - gol!
28-29. Ostrzał Szłapy, Szymury i Machury.
29-30. Niezłe z obu stron tempo gry.
30. Łysoń marnuje dwie fajne okazje.
31. Piłkę po uderzeniu Vakhuli wyłapuje Waszka, podobnie w sytuacji Machury z Nawratem.
32. Umiejętna obrona gospodarzy, w faulach - Wisła (3): Rekord (0).
33-34. I znów nie układa się gra przyjezdnym - bez okazji, bez zagrożenia; obok słupka Łysoń.
35. Faul na Marku, po rzucie wolnym Dury broni Nawrat. Czas dla Wisły.
35. Teraz gospodarze z "lotnym" - Kusią.
36. Czas dla bielszczan.
37. Z dystansu, tuż obok słupka bramki gości, Zadorożnyj.
38. Nad bramką Polasek.
38-39. Nie sposób odmówić bielszczanom waleczności i ambicji, ale nie przekłada się to na wynik.
To nie był dobry dzień "rekordzistów", to nie był udany mecz.
| « poprzednia | następna » |
|---|