Droga do brązu

30 stycznia 2013

O Młodzieżowych Mistrzostwach Polski (U-14) w futsalu i etapach drogi do brązowego medalu „rekordzistów” opowiadają Ich szkoleniowcy – Andrea Bucciol i Jakub Budzich.

W grupie eliminacyjnej:

Rekord Bielsko-Biała – MKS Lubawa 6:2

Andrea Bucciol: - Jak każdy mecz otwarcia, był trudny. Sporo było nerwów i stresu. Ale już po trafieniach Damiana Hilbrychta mecz toczył się pod nasza kontrolą, było OK.!

Rekord Bielsko-Biała – Góral Tryńcza 3:1

Jakub Budzich: - Mocny fizycznie przeciwnik! Na szczęście górę wzięły nasze umiejętności techniczne i taktyczne. Poradziliśmy sobie, a już od momentu gola na 3:1, gdy rywale grali z „lotnym” bramkarzem, wiedzieliśmy, że nic złego nie wydarzy się.

W ćwierćfinale:

Rekord Bielsko-Biała – Westovia Tarnów 4:0

Andrea Bucciol: - Tu też początek meczu był nerwowo, bo wszyscy pamiętaliśmy przegraną z tarnowianami w eliminacjach. Owszem, rywal nie był słaby, ale wtedy w turnieju w Wieliczce, dobrze zagraliśmy z nim dobrze tylko w pierwszej połowie. W drugiej części po naszej stronie biegały tylko „koszulki, a nie zawodnicy”. (śmiech) Tym razem nie było się czym martwić na ławce trenerskiej, a do tego świetnie spisał się w bramce Marek Kamiński. Jednak z drugiej strony właśnie takiej postawy należy wymagać od bramkarza. Zagrał po prostu na miarę swoich możliwości i umiejętności, a do tego reszta zespołu dołożyła ambicję i determinację.

W półfinale:

Rekord Bielsko-Biała – GKS Wikielec 4:7

Jakub Budzich: - Trudny mecz ze względu na przewagę fizyczną konkurentów, ale o tym wszyscy już wcześniej mówili. Było kilka kluczowych momentów, które zaważyły na przebiegu tego spotkania. Przy stanie 1:2 sędziowie meczu nie zdecydowali się podyktować, ewidentnego według mnie, rzutu karnego za faul na Damianie Hilbrychcie. Później miała miejsce jeszcze jedna sporna sytuacja, w której z niekorzyścią dla nas żaden z arbitrów nie zdecydował się na użycie gwizdka. GKS skontrował i mieliśmy już wynik 1:3. W drugiej części byliśmy już blisko doprowadzenia do remisu, zbliżyliśmy się na 3:4 i 4:5, ale do pełni szczęścia trochę zabrakło.

W meczu o III-e miejsce:

Rekord Bielsko-Biała – GSF Jasna Gliwice 5:1

Andrea Bucciol: - W mojej opinii był to najlepszy futsalowy mecz tych Mistrzostw! Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, gdyż de facto gliwiczanie i zespół Gwiazdy Ruda Śląska prezentowały się już wcześniej bardzo dobrze, jeśli chodzi właśnie o grę w futsal. Nieskromnie powiem, że my byliśmy odrobinę lepsi. Po przegranej w półfinale nie było łatwo „pozbierać” chłopaków. Jednak dość szybko osiągnęli przewagę, która pozwoliła nam wygrać ten mecz. Przy okazji podziękowania dla chłopaków oraz Rodziców, którzy wspierali ich dopingiem – był fantastyczny.

Brązowi medaliści Młodzieżowych Mistrzostw Polski (U-14) w futsalu:

Marek Kamiński, Igor Macedoński (bramkarze), Daniel Biela, Tomasz Gąsior, Marek Heller, Damian Hilbrycht, Wojciech Kaczmarczyk, Krzysztof Kaiser, Dominik Kępys, Szymon Klimczak, Daniel Kubaczka, Wojciech Łasak, Remigiusz Tański, Kamil Maj

Andrea Bucciol (trener), Jakub Budzich (asystent trenera), Artur Kaczkowski (trener przygotowania fizycznego, fizjoterapeuta), Witold Kaczmarczyk (kierownik drużyny)

TP

Fotografie z zasobów Marioli Macedońskiej i Damiana Hilbrychta.