10 sierpnia 2012
To był pierwszy mecz kontrolny bielszczan przed sezonem 2012/2013.
Rekord Bielsko-Biała – GAF-Jasna Gliwice 5:1 (3:1)
1:0 Janovsky (4. min.)
1:1 Musiał (12. min.)
2:1 Szymura (19 min.)
3:1 Janovsky (31. min.)
4:1 Dura (47. min.)
5:1 Bubec (51. min.)
Mecz rozgrywano 2 x 35 minut.
Rekord: Kurowski (Waszka, Brzenk) – Machura, Janovsky, Polasek, Dura, Szymura, Łysoń, Szłapa, Marek, Bubec, Sojka, Jastrzębski
Trudy treningu wytrzymałościowo-kondycyjnego dały o sobie znać. Bielszczanie od początku do końca pierwszego z letnich sparingów z gliwiczanami mieli kłopoty ze złapaniem tzw. rytmu gry. Jednakże stroną dominującą od pierwszego gwizdka sędziów byli miejscowi. To Oni częściej byli przy piłce i tworzyli sytuacje podbramkowe. Wykorzystali niewielką z nich część, ale warto pokreślić, iż czynili to w sposób różnorodny, po tzw. stałych fragmentach, kontratakach oraz z ataku pozycyjnym, padały gole dla „rekordzistów”. Kilka z nich było godnych podziwu. Gliwiczanie bynajmniej nie byli tłem dla bielszczan. Parokrotnie refleks golkiperów Rekordu ustrzegł miejscowych od utraty goli. Każdy z trzech bramkarzy wniósł „swoje” w tej materii. Następnym sprawdzianem dyspozycji bielszczan będzie udział w Turnieju o Puchar Lwowa, z tam będzie o wiele trudniej. Skala trudności jest wręcz nieporównywalna. No ina koniec, warto wspomnieć o debiutach w ekipie Rekordu - Andrzeja Szłapy i Aleksandra Waszki oraz wychowanków - Jakuba Sojki i Szymona Jastrzębskiego.
TP
| « poprzednia | następna » |
|---|