04 lutego 2013
Dlaczego nie wyszło? Przyczynę porażki bielszczan w Chorzowie próbuje przeanalizować w komentarzu Krzysztof Burnecki, trener bramkarzy Rekordu.- Jest kilka elementów, które zadecydowały o przegranej, ale tak naprawdę nie wiem, co jednoznacznie legło u podstaw porażki. Może znów „syndrom” piątkowego meczu? Wiadomo, iż jest to dla chłopaków normalny dzień pracy i trudniej się zorganizować? Inna, niż nasza nawierzchnia boiska, też jakby odbijała się na podświadomości zawodników. Nie sposób także nie zauważyć bardzo walecznej postawy Cleareksu. Nie wiem, czy równie ambitnie prezentują się w innych meczach ligowych, ale jeśli tak, …to należy im się mistrzostwo! Przy tym jeszcze my popełniliśmy zbyt wiele błędów w obronie, a do tego zaprezentowaliśmy znikomą skuteczność pod bramką rywali. Próbowaliśmy w trakcie meczu zmienić cokolwiek, włącznie z roszadą w bramce, ale nic nie poskutkowało. Jak powiedziałem na wstępie, zawiodło więcej czynników.
TP
| « poprzednia | następna » |
|---|