28 września 2012
Gościem Tadeusza Danisza w studio Magazynu Ligowego był Krystian Brzenk, bramkarz Rekordu Bielsko-Biała.
Zapytany o co gra w tym sezonie Rekord, golkiper brązowych medalistów mistrzostw Polski odpowiedział: - Na pewno chcielibyśmy być jak najwyżej. Nasz plan minimum to jest ponownie miejsce na podium. Natomiast chcielibyśmy zdobyć zdecydowanie więcej niż tylko trzecie miejsce, które dwa lata z rzędu już chyba każdemu trochę się sprzykrzyło. Rekord gra o zwycięstwo w każdym meczu. Czujemy się na tyle mocni, mamy potencjał, żeby zagrać w finale Futsal Ekstraklasy.
Na pytanie o napastników, którzy najbardziej dali mu się we znaki sowimi bramkami, Brzenk zaczyna od swojego nowego kolegi klubowego: - Najwięcej krwi bramkarzom psuł bramkarzom Andrzej Szłapa. Nawet nie tyle ilość strzelonych bramek, ale sposób w jaki je zdobywa. Gdyby ta bramka stała metr dalej, to niejednokrotnie pewnie nawet by nie doleciała do bramki. Takie gole najbardziej bolą, kiedy wydaje się nam, że już obroniliśmy piłkę, a ona jednak gdzieś tam się wtoczyła. Wymienia też zawodników ze Zduńskiej Woli - Zawodnicy Gatty też sporo krwi napsuli bramkarzom. Zwłaszcza Marciniak i Olejniczak.
Więcej już na Futsal TV.
| « poprzednia | następna » |
|---|